Protekcja ruchu w sieci i dotrzymanie poziomu odporności na awarie ma – zwłaszcza dla klientów biznesowych – kolosalne znaczenie. Częstokroć to właśnie gwarancja ciągłości świadczenia usług jest warunkiem skorzystania z oferty danego operatora. W cenie są zatem rozwiązania takie jak Drop – odporne na awarie i posiadające zabezpieczenia wbudowane w architekturę usługi i infrastruktury.

Dla operatorów, którzy nie mogą sobie pozwolić na przerwy

Istnieje grupa klientów operatorów telekomunikacyjnych niezwykle wrażliwych na awarie. Należą do nich, np. dostawcy usług finansowych, podmioty zajmujące się dystrybucją treści wideo, czy też służby ratownicze i mundurowe, korzystające m.in. z protokołu VoIP. Jakakolwiek przerwa w dostępności usługi może dla tych użytkowników (i nie tylko) oznaczać poważne konsekwencje. Stąd też spełnienie wyśrubowanych wymogów dostępności usługi to także częsty warunek dopuszczenia operatorów do przetargów zwłaszcza dla służb ratowniczych i mundurowych.

Odporność na awarie oraz wdrożenie redundancji i gotowych do natychmiastowego uruchomienia systemów rezerwowych jest kluczowa. W przypadku klientów wrażliwych, zabezpieczenia powinny funkcjonować w sposób niezakłócający dostępności usługi podstawowej.

Niezauważalne przełączenie w razie awarii, jeden punkt dystrybucji ruchu

Z myślą o scenariuszach, gdy operator na awarię nie może sobie pozwolić (np. zapewnienie abonentom możliwości skontaktowania się ze służbami ratowniczymi), powstała usługa Drop. Jest to nowe podejście do sieci regionalnych. Polega ona na zestawieniu ringu teletransmisyjnego o przepływności do 100 Gb/s z możliwością „odejść” VLAN do wybranych budynków czy lokali na portach 1 Gb/s i 10Gb/s.

Usługa Drop dostępna jest regionalnie. Dostarczana jest w standardzie ethernetowym, ale realizowana na bazie technologii L2 over xWDM. Zwiększa to elastyczność sieci operatora, czyniąc ją niewrażliwą na awarie, dewastacje czy energetyczny blackout. W przypadku awarii, następuje przełączenie na infrastrukturę zapasową, trwające 50 milisekund. Jest to możliwe dzięki strukturze zamkniętego ringu dwukierunkowego i transmisję z węzła głównego o przepustowości 100 Gb/s (lub 40Gb/s oraz 10 Gb/s) do punktów pośrednich, odpowiednio 1Gb/s lub 10Gb/s. Możliwe jest zestawienie połączeń do wskazanych przez operatora punktów na trasie przebiegu łącza podstawowego, poprzez udostępnienie w tych lokalizacjach portów zagospodarowanych przez dowolną liczbę VLAN-ów.

Taka architektura sieci jest korzystna dla tych operatorów, którzy chcą mieć backup danych lub dystrybucję ruchu realizowaną z jednego miejsca (np. transmisje wideo). Architektura ringu jest także przydatna do połączenia rozproszonych sieci – sytuacja często spotykana w przypadku konsolidacji operatorów (i sieci regionalnych).

Drop to także alternatywa dla zastosowania przez operatora protokołu IP/MPLS (Wieloprotokołowa Komutacja Etykietowa), która pozwala na transport dowolnych, innych protokołów.

Pełna protekcja ruchu do klientów końcowych

Szybki czas przełączenia sprawia, że klient końcowy, czy to korzystający z połączenia VoIP czy usługi wideo, nie odczuwa awarii, a przełączenie następuje niezauważalnie. Drop jest przy tym elastyczny – ilość odejść VLAN od pierścienia głównego jest dowolna. Ich łączna przepływność ogranicza tylko fizyczna przepływność portu głównego (100 Gb/s).

W praktyce, Drop to rozwiązanie bezawaryjne. Jak do tej pory nie odnotowaliśmy ani jednej awarii tej usługi. Oznacza to, że klienci końcowi „podpięci” do pierścienia regionalnego, w przypadku „zdarzenia” nigdy nie odnotowali przerwy dostępności usługi. Celowo piszemy o „zdarzeniach”, bo ponad 95 proc. przypadków, w których infrastruktura telekomunikacyjna przestaje działać, to dewastacje dokonywane przez ludzi. Praktyczna bezawaryjność usługi Drop pozwala na spełnienie wyśrubowanych parametrów SLA (Service Level Agreement) dla klienta końcowego, które nie byłyby możliwe w przypadku zastosowania innego rozwiązania.

Autor: Andrzej Adach

Sprawdź także inne opcje zabezpieczenia sieci.